Jak wiadomo, uzyskanie zwykłej pożyczki konsumenckiej w banku obecnie niemal graniczy z cudem. Większość polskich banków niechętnie przyzna nam kredyt tego rodzaju nawet wtedy, gdy możemy wykazać się regularnymi dochodami z tytułu umowy o pracę na czas nieokreślony(warunek konieczny do tego, aby w ogóle móc myśleć o jakiejkolwiek pożycce w banku) a nasza historia w BIK oraz KRD nie ma absolutnie żadnej, nawet najmniejszej plamki(niezapłacony mandat za złe parkowanie, poślizg w spłacie rat za prostownicę do włosów itp). W tych warunkach nie może dziwić fakt, że wiele osób chcąc pożyczyć pieniądze na przykład na urlop, w pierwszym momencie myśli o zaciągnięciu długu u znajomych albo rodziny. Z wielu powodów nie jest to jednak najlepsze rozwiązanie.
Dlaczego mamy problemy z oddawaniem pieniędzy?
Kiedy pożyczamy pieniądze od osób nam bliskich, czy tego chcemy, czy nie, jest to kontrakt na bardzo specyficznych zasadach. Nawet jeśli bardzo szczegołowo umówimy się z bliskimi co do terminu i formy spłaty pożyczki, może się zdarzyć, że na przykład popsuje się nam ząb i będziemy potrzebowali pieniędzy na leczenie. Takie sytuacje zdarzają się nagminnie i bywają przyczyną nie tylko niesnasków w rodzinie lub pomiędzy dobrymi znajomymi, ale czasami stają się nawet przyczyną naprawdę poważnego konfliktu, w wyniku którego dochodzi do definitywnego zerwania więzi. Mechanizm tego rodzaju konfliktów jest bardzo prosty. Załóżmy wspominaną sytuację: pożyczamy 4000 tys złotych od rodziny na urlop, ale kiedy zbliża się termin oddania pieniędzy, okazuje się, że na przykład mamy poważnie chory ząb(albo coś innego) i potrzebujemy pieniędzy na leczenie. Rodzina ma do nas pretensje, że nie oddaliśmy pieniędzy na czas(„przecież ten ząb musiał psuć się już od dłuższego czasu, więc dlaczego nie zrobiłeś z tym nic wcześniej?“ albo „możesz przecież poczekać te parę tygodni na wizytę w państwowej przychodni, nic ci się nie stanie“). My z kolei mamy pretensje do rodziny, że głupie 4 tysiące złotych jest dla nich ważniejsze od naszego zdrowia. Oczywiście, z początku tego rodzaju konflikty mogą wyglądać raczej niepozornie. Problem w tym, że kiedy spirala wzajemnych roszczeń i pretensji zaczyna się rozkręcać, to naprawdę trudno jest ten proces zahamować.
Skąd więc wziąć pieniądze na urlop?
Skoro pożyczenie tych 4 tysięcy złotych na urlop od rodziny albo znajomych nie jest dobrym pomysłem, to skąd wziąćpieniądze? Odpowiedź jest prosta: wystarczy skorzystać z usług firmy pożyczkowej. Oczywiście, na temat firmy świadczących usługi w zakresie szybkich pożyczek (tzw. chwilówki) krąży wiele mitów. Można usłyszeć o „lichwiarskim oprocentowaniu“(nie jest to prawdą w przypadku większości firm, a do tego trzeba dodać różnego rodzaju bonusy, jak na przykład możliwość zaciągniecia pierwszej pożyczki za darmo, tj. bez ponoszenia żadnych dodatkowych kosztów typu oprocentowanie itd), albo „agresywnej polityce windykacyjnej“(dotyczy tylko pewnego odsetka firm z tego sektora, firm które bez wahania można by nazwać „szemranymi’ i które w żaden sposób nie mogą stanowić wizytówki dla całej branży, w której działa wiele rzetelnych podmiotów). W rzeczywistości sprawy wyglądają jednak całkiem inaczej. O oprocentwaniu już mówiliśmy(w przypadku dobrych firm pożyczkowych wcale nie jest ono dużo wyższe, niż na przykład w przypadku kredytów bankowych, a oprócz tego dochodzą wymienione możliwości bonusowe, jak na przykład pierwsza pożyczka bez kosztów). Mitem jest również rzekoma „agresywna polityka windykacyjna“. Jeśli bedziemy mieli problemy ze spłatą pożyczki, przedstawiciel firmy pożyczkowej po prostu usiadzie z nami do racjonalnych negocjacji, w wyniku których z całą pewnością uda się wypracować kompromis korzystny dla obu stron. Należy jednak pamiętać, że firma pożyczkowa nie jest darmowym bankomatem: to czyjś biznes, w który ktoś zaiwestował swoje własne pieniądze, z których opłaca działanie firmy oraz pensje zatrudnianych przez siebie pracowników. Firma pożyczkowa nie jest naszym wrogiem: to po prostu podmiot świadczący określony rodzaj usług. Co prawda, wokół tego sektora narosło sporo negatywnych mitów, jednak w żaden sposób nie oznacza to, że dobra, rzetelna firma pożyczkowa może być traktowana przez klienta gorzej, niż na przykład dostawca internetu albo salon spredaży sprzętu rtv.