Gdyby istniał jeden, konkretny przepis na uniknięcie kłopotów finansowych, świat byłby piękniejszy. Kiedy jednak (nie)spodziewanie znajdziemy się w sytuacji podbramkowej - będziemy potrzebowali większej gotówki i staniemy przed wyborem jej źródła. Coraz bardziej popularną, ale i wciąż demonizowaną alternatywą, jest szybka pożyczka gotówkowa, tzw. chwilówka. Opowieści o niej przybrały już formę miejskiej legendy i podobnie jak one - nie mają zbyt wiele wspólnego z rzeczywistością.
Spróbujmy więc oswoić temat chwilówek rzeczowym zestawieniem potencjalnych obaw:
- Całkowita kwota pożyczki - czyli pożyczka właściwa oraz prowizja firmy, która pożyczki udzieliła. Najczęściej wygłaszaną teorią jest twierdzenie, że klient zostaje wmanewrowywany w dodatkowe koszty, o których istnieniu nie miał pojęcia.
Absolutnie każda szanująca swoje imię i potencjalnych klientów firma, nigdy nie zdobędzie się na próbę oszustwa. Z bardzo prostego powodu - zbyt dużych kosztów poniesionych w przypadku reklamacji usługi. Umowa zawierana między osobą prywatną, a jakąkolwiek instytucją finansową, jest sprawdzana pod względem prawnym, a jej podpisanie jej zupełnie dobrowolne. Na całkowitą kwotę pożyczki składa się prowizja firmy - uczciwy zarobek za dobrze wykonaną pracę.
- Prowizja większa niż w przypadku kredytu bankowego - tego w zasadzie rozwijać nie trzeba. Argument jest prosty: za drogo. Bank oferuje mniejsze koszty.
Bank oferuje przede wszystkim więcej formalności: stosy dokumentów, sprawdzenie w BIK i wielotygodniowe oczekiwanie na decyzję kredytową. W razie odmowy - stracony czas i brak pieniędzy. Etymologia nazwy "chwilówka" nie jest przypadkowa - wszystkie procedury trwają chwilę. Próżno szukać lepszego argumentu.
- Nieuczciwie wysokie oprocentowanie zaciągniętej pożyczki - argument kategorii poprzedniego: za drogo.
Oprocentowanie nie może przekroczyć wysokości poziomu wskazanego w ustawie antylichwiarskiej. Przy czym w chwilówkach najważniejsza jest szybkość i skuteczność, której nie otrzymamy od żadnej innej firmy.
- Spirala długów - wzięcie jednej chwilówki to początek większych długów.
Wzięcie jednej chwilówki jest najczęściej jedynym sposobem na spłatę naszych zobowiązań lub też pokrycia kosztów innych wydatków. Zatem: może stać się początkiem czystej karty i początkiem nowego życia.
- Niska kwota pożyczki - pożyczane kwoty to z reguły kilka, rzadziej - kilkanaście tysięcy złotych.
Jest to jednocześnie najlepsza gwarancja braku niekontrolowanego zadłużania się. Mniejsze kwoty - szybsza spłata.
- Termin spłaty - najczęściej wynosi nie więcej niż 30 dni od daty zawarcia umowy. Brak możliwości spłaty zobowiązania w terminie to kolejny problem finansowy i konieczność zaciągnięcia pożyczki.
Umówmy się - chwilówka jest rozwiązaniem doraźnym i ma stanowić jak najlepszą motywację do szybkiej spłaty zobowiązań. W razie problemów - umowa reguluje zasady późniejszego rozliczenia.
- Wysoka kara za nieterminową spłatę - banki coraz częściej pozwalają swoim klientom na dwa miesiące wolne od spłaty, w chwilówkach nie jest to możliwe.
Możliwe jest za to szybsze pozbycie się zobowiązania finansowego i zapomnienie o problemach.
- Brak rat i konieczność jednorazowej wpłaty - często zasadą spłaty chwilówek jest konieczność przelania zobowiązania w jednej, maksymalnie dwóch ratach.
To kolejna możliwość jak najszybszego pozbycia się swojego długu. Motywacja do jak najszybszego rozpoczęcia życia bez problemu.
- Promocja dla nowych klientów, stali klienci z wyższymi opłatami - firmy pożyczające pieniądze nęcą nas zerowymi kosztami, przy kolejnych pożyczkach kwoty rosną.
Kolejny raz podkreślamy - chwilówki są najszybszym możliwym sposobem na pozyskanie gotówki. Jeśli będziemy spełniać wszystkie warunki zawartej umowy - następna chwilówka... po prostu nie będzie nam potrzebna.
- Brak przypisania konkretnej osoby do prowadzenia sprawy, wszystko odbywa się mechanicznie - nie mamy kontaktu z osobą, z którą załatwiamy formalności.
Nad każdą umową pracuje cały sztab specjalistów, konsultantów i doradców. Jeśli zaś chodzi o formalności - ich po prostu nie ma!